Z jednej strony, studia uznawane są za elitarne i często wskazywane, jako właściwa droga dla młodych ludzi. Z drugiej jednak, popyt na praktyczne zawody stale rośnie i umiejętności pracy na budowie czy roboty w fabryce są na wagę złota. A czy Ty, jesteś wyrazicielem opinii, że bez studiów ani rusz? Przekonaj się, że i jedno, i drugie rozwiązanie ma swoje plusy.
Nie zawsze na studia
Kto powiedział, że zawsze trzeba iść w kierunków wykształcenia wyższego? Tak naprawdę elitarność studiów w jakimś sensie się już skończyła. Dawniej osoba po studiach wyższych – a mówimy o czasach sprzed czterdziestu, a nie osiemdziesięciu lat – była „kimś”. Dziś wykształcenie wyższe nie jest już tak bardzo wyjątkowe, zwłaszcza, że ma je coraz więcej osób. Poziom się obniżył, w związku z czym, aby się czymś wyróżnić, trzeba robić coś bardzo dobrze.
Studia nie zawsze przygotowują – pod względem wiedzy także – do wykonywania danego zawodu czy obracania się w danej branży. Zupełnie inaczej jest z kursami zawodowymi. Są one praktycznym wyborem dla osób, które szukają pracy i nie mogą pochwalić się wyższym wykształceniem. Z resztą, nie tylko dla takich. Wiele osób po studiach szuka przebranżowienia się i innych możliwości.
Kursy dają wiele
Jak się więc okazuje, pierwsza praca może być oparta o kurs, a nie o studia. To samo jednak dotyczy pracy z umową czy pracy na pełen etat. Nie ma reguły. Kursy zawodowe dają dziś bardzo wiele, gdyż są dla pracodawcy jasnym sygnałem, że dana osoba coś potrafi. Tymczasem w przypadku studiów wiedza nie jest poparta praktycznymi obserwacjami. Coraz częściej bowiem wykształcenie wyższe jest tylko z nazwy.
Tymczasem kursy niczego nie udają. Są po prostu przygotowaniem do wykonywania danej pracy. Przykładem doskonale ilustrującym tę zależność są zajęcia z BHP. Bezpieczeństwo i higiena pracy są nie tylko praktyczna, ale i dobrze płatna. Osoby po kursach mogą szukać tego rodzaju pracy dorywczej lub zdecydować się na kilka etatów w firmach. Możliwości jest wiele, a więc chętnie z nich korzystamy.
Chcesz, to możesz
Wszystko, co wiąże się z kursami zawodowymi jest także prostsze. Można je zrobić w dowolnym momencie, a studiowanie w wieku 40 lat wydaje się być nieco nie na miejscu. Można przystąpić do nich niemalże bez wymagań, głównie na podstawie wpłaty, podczas gdy na studia dzienne, uznawane za bardziej rzetelne, dostać się nie jest łatwo, zwłaszcza na kierunki szczególnie uczęszczane. W przypadku kursów chcieć, znaczy móc. I nie wiąże się to z dodatkowymi konsekwencjami.
Dlatego coraz więcej osób, które szukają pracy w okolicy i nie chcą się przeprowadzać w jej poszukiwaniu, decyduje się na przebranżowienie, by w CV móc wpisać ukończenie danego kursu i zdobycie jakiejś praktycznej wiedzy. Oczywiście na studiach również takową się znajduje, między innymi z zakresu marketingu, prawa, medycyny czy inżynierii lub języków, jednak jest wiele kierunków, które do tego grona nie należą.
Jak znaleźć pracę bez szkoły? To bardzo proste! Należy ukończyć właściwy kurs zawodowy. Warto także iść na studia, ale przy ich wyborze, należy myśleć o przyszłości i wybierać kierunki, które faktycznie coś absolwentowi dadzą.