Doświadczenie czy wykształcenie – co jest ważniejsze?
Rok 1989 przyniósł nam wiele zmian. Jedną z nich była chęć powrócenia do dzielenia szkół wyższych na dwa rodzaje, tj. szkoły akademickie i zawodowe, które pojawiły się w ustawie z 1920 roku. Władze odpowiedzialne za szkolnictwo wyższe pragnęły również dorównania poziomem ze szkołami z Ameryki i Zachodniej Europy. Pojawiły się również prywatne szkoły wyższe. W latach 90. XX wieku zasadnicze szkoły zawodowe kończyło niemal 240 tys. absolwentów rocznie. Z biegiem lat sytuacja się zmieniła i przyniosła odwrót od zawodówek. Na tyle znaczący, że w 2013 roku ten rodzaj szkoły ukończyło tylko 67 tys. osób. To prawie czterokrotny spadek. Jest to bardzo istotny problem ponieważ pomimo bezrobocia w Polsce, które systematycznie spada firmy mają bardzo duży problem w znalezieniu wykwalifikowanego pracownika.
Patrząc kilka lat wstecz można było zaobserwować napiętnowanie szkół zawodowych i większość absolwentów szkół gimnazjalnych wybierało szkoły ogólnokształcące, aby kontynuować naukę na uczelniach wyższych i zdobyć dyplom. Oczywiście pozwala nam to stwierdzić, że dana osoba ma wiedzę teoretyczną w swojej dziedzinie, lecz przeważnie osoby te są przygotowane do pracy umysłowej. Nie ulega wątpliwości, że wykształcenie jest niezbędne dla takich zawodów jak lekarz czy prawnik lecz w tym momencie na rynku pracy są potrzebni fachowcy. Do przygotowania pracy w zawodzie mechanika lub elektryka nie potrzebujemy studiów. W takich zawodach liczy się przede wszystkim praktyka. A najważniejszą wiedzę potrzebną do wykonywania takich obowiązków uzyskamy w szkołach zawodowych.
Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej dostrzegło problem braku rąk do pracy niemal w każdej branży. Poprosiło Business Centre Club o przygotowanie analizy zawodów szczególnie pożądanych dla pracodawców. BCC wytypował 24 zawody. Są to: ślusarz, mechanik samochodowy, sprzedawca, inżynier elektryk, spawacz, elektryk oraz elektryk budowlany, opiekun/opiekun domowy, ekspedient w punkcie usługowym (sprzedawca), pielęgniarka, kierowca, informatyk, inżynier budownictwa, magazynier, pracownik fizyczny gospodarstwa rolnego, kasjer, rzeźnik-wędliniarz, operator wózka widłowego, stolarz, pracownik produkcji, cieśla, lakiernik, malarz budowlany, kucharz, cukiernik.
Każdy z tych zawodów jest ważny i niezbędny całemu społeczeństwu do poprawnego funkcjonowania. Przy większości wyżej podanych profesji nie jest wymagane ukończenie szkoły wyższej lecz na pewno cenne jest doświadczenie.
Wiele nastolatków i ich rodziców jest zdana, że lepsze wykształcenie zagwarantuje im lepiej opłacana pracę. I z tego powodu wybierają studia wyższe. Obecnie rynek pracy jest pełen kandydatów z licencjatem lub magisterką i dyplom na rekruterkach nie robi żadnego wrażenia. Jednak problem zaczyna się kiedy szukają specjalisty.
Odpowiadając na pytanie zadane na samym początku czyli co jest najważniejsze. Młode osoby muszą odpowiedzieć sobie na pytanie czego oczekują w życiu i co chcą robić. Jeżeli jesteś osobą z dużym doświadczeniem – to jest Twoją najmocniejszą pozycją w życiorysie i może zagwarantować Ci pewność w zatrudnieniu lub znalezieniu lepszej pracy.
Źródło: PAP